
Módl się i pracuj
W powiecie bydgoskim krzyżują się drogi trzech rzek z czołówki największy strug w kujawsko-pomorskiem. W gałęziach Wisły, Noteci i Brdy wykształciły się znaczące gałęzie gospodarki tego regionu, wykorzystując wodę na rozmaite sposoby: do transportu, melioracji, wytwarzania energii czy produkcji. Zapory, elektrownie wodne, zalewy oraz kanały to dziś jeden z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego.
Niewątpliwym wyróżnikiem całego regionu jest Bydgoski Węzeł Wodny. Jest to zbiór obiektów i urządzań hydrotechnicznych łączący Brdę, Wisłę, Kanał Bydgoski i Górnonotecki. Umożliwia on połączenie Wisły z Odrą, a tym samym Bydgoszczy z Berlinem, a także Wisły z Wartą.
Wiek XVIII i XIX to okres dynamicznego rozwoju Bydgoszczy i okolic. W 1773 r. rozpoczęto budowę Kanału Bydgoskiego, prace zakończono w 1805 r. Utworzona droga wodna połączyła region z Prusami. Przyczyniła się ona do rozwoju gospodarczego, przestrzenno-architektonicznego (tzw. waterfront – obszary urbanistyczne zlokalizowane przy zbiornikach wodnych) i demograficznego Bydgoszczy. Wówczas do miasta przybywali robotnicy, urzędnicy, inżynierowie oraz specjaliści, pracujący przy budowie kanału.
Kanał bydgoski to nie tylko sztuczne koryto, ale zbiór rozmaitych obiektów architektonicznych i hydrotechnicznych. W jego ciągu znajdują się śluzy, jazy, mosty, tory regatowe i przystanie.
Współcześnie drogą wodną oznaczoną jako E-70 nadal można dopłynąć z Bydgoszczy do Berlina. Jest to najstarszy działający kanał w Polsce! Oczywiście dziś nie posiada takiego znaczenia gospodarczego jak dawniej, lecz jego znaczenie architektoniczne, kulturowe i przestrzenne na region jest wciąż wyraźne. Stanowi ważny element tożsamościowy dla lokalnej społeczności. Zaś dla turystów to nieoczywista atrakcja turystyczna.
Kluczową rolę w popularyzacji wiedzy na temat hydrotechniki i kanału bydgoskiego odgrywa Muzeum Kanału Bydgoskiego im. S. Malinowskiego w Bydgoszczy. Pomysłodawca placówki, Sebastian Malinowski, dążył do ukazania nie tylko obiektów, ale całego szeregu kontekstów funkcjonowania i przeobrażania Kanału Bydgoskiego, w tym pokazania ludzi, którzy związali się z żeglugą śródlądową w regonie. 2014 rok został ogłoszony Rokiem Kanału Bydgoskiego. Wówczas opracowano przewodnik „Szlakiem zabytków hydrotechniki”, w którym zawarto najważniejsze fakty historyczne, opisano główne obiekty bydgoskiego węzła wodnego i współczesne instytucje upowszechniające wiedzę na ten temat. Wśród tych ostatnich znajduje się m.in. Barka Lemara, przejęta przez Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, w którym utworzono żywe muzeum tradycji wodniackich i szyperskich.
W Bydgoszczy wytyczony jest także Szlak Wody, Przemysłu i Rzemiosła TeH2O. To bydgoska odpowiedź na unijny program promocji europejskiego dziedzictwa przemysłowego. Łączy szereg kilkunastu miejsc, które są historycznym i żywym świadectwem zastosowania wiedzy naukowej i technicznej do wykorzystania zasobów wodnych na różne sposoby: w transporcie, pozyskiwaniu energii czy procesach produkcji.
Szlak popularyzują organizowane co roku edycje festiwalu TeHoFest, podczas którego można zwiedzić obiekty z przewodnikiem i wziąć udział w wyjątkowych warsztatach, np. z robienia eko-łódeczek.
Logo Szlaku TeH2O, fot. bydgoszcz.pl
W XIX wieku zakończono też budowę Kanału Górnoteckiego. Łączy on jezioro Gopło z Kanałem Bydgoskim. Ten niespełna 20 kilometrowych szlak wodny rozpoczyna się w Antoniewie, ciągnie się przez Brzozę i Dębinek, zaś jego ujściem jest Kanał Bydgoski. Na trasie znajduje się sześć śluz żeglugowych – Antoniewo, Frydrychowo, Dębinek (dwie), Łochowo i Lisi Ogon. Kanał ten nawadnia okoliczne łąki i pastwiska, ale także zapewnia zaopatrzenie w wodę Kanał Bydgoski oraz łączy Brdę z jeziorami na Kujawach.
Kanał Górnonotecki, fot. KPCD
Śluza w Lisim Ogonie i starorzecze Noteci w okolicach Brzozy, fot. KPCD
Współcześnie wiele się mówi o energetyce i sposobach pozyskiwania energii. Na przełomie XIX i XX wieku rozpoczęto wykorzystanie potencjału energetycznego wody. W Polsce pierwsze tego typu obiekty powstawały na początku XX wieku. W okolicy Bydgoszczy działa kilka hydroelektrowni. W powiecie bydgoskim zlokalizowane są w Samociążku i Tryszczynie.
Pierwsze projekty spiętrzenia wód rzeki Brdy i utworzenia zbiornika retencyjnego w okolicach Koronowa powstały w czasach II Rzeczypospolitej. Autorami koncepcji byli dwaj wybitni badacze i inżynierowie z zakresu hydrotechniki – prof. Karol Pomianowski i inż. Alfons Hoffmann. Kryzys gospodarczy zatrzymał jednak prace projektowe. Po II wojnie światowej rozpoczęto budowę elektrowni wodnej w Samociążku i zapory w pobliskich Pieczyskach. Wówczas powrócono do koncepcji powstania jeziora zaporowego. Na podstawie dawnych pomysłów w latach sześćdziesiątych XX wieku powstała zapora, elektrownia i sztuczny zbiornik – Zalew Koronowski. Woda z Zalewu Koronowskiego, prowadzona przez Kanał Lateralny, i Brdę i napędza do dziś elektrownię wodną w Samociążku.
Dla miłośników turystyki przemysłowej, Gmina Koronowo przygotowało stronę internetową, na której można wirtualnie zobaczyć najważniejsze obiekty hydrotechniki okolic:
Budowa hydroelektrowni w Samociążku, fot. koronowo.org
Niemal równocześnie uruchomiono elektrownie wodną w Tryszczynie. Elektrownia znajduje się na zaporze łączącej Brdę ze zbiornikiem retencyjnym, jeziorem Tryszczyńskim o powierzchni około 87 ha. Spiętrzenie wynosi spiętrzony o 4,5 m.
Elektrownia w Tryszczynie, fot. KPCD
Powstały zalew w istotny sposób wpłynął na lokalną sieć hydrograficzną i zmienił krajobraz przyrodniczo-kulturowy okolic. Zyskały one nietuzinkowy walor turystyczno-krajobrazowy. Ten sztuczny akwen o powierzchni 1560 ha i długości 36 km to jeden z największych tego typu w Polsce. Współcześnie stał się perełką turystyczną, wędkarską, sportowo-rekreacyjną, przyrodniczą i wypoczynkową. Powstałe ośrodki wypoczynkowe i przystanie wydaje się na stałe wpisały się w otaczające pejzaże.
Ośrodek rekreacji w Pieczyskach nad Zalewem Koronowskim, fot. KPCD
W okolicach zalewu utworzony został „Obszar Chronionego Krajobrazu Zalewu Koronowskiego”. Obejmuje on Dolinę Brdy, Wysoczyznę Świecką i Pojezierze Krajeńskie. Powierzchnia jest porośnięta lasami, a na szczególną uwagę zasługuje rezerwat przyrody Różanna Dęby z dębami szypułkowymi. Przyjmuje się, że Zalew Koronowski jest „bramą“ Borów Tucholskich.
Mapy z lat 1934 i 2009 ukazujące zmiany związane z utworzeniem sztucznego zbiornika, fot. koronowo.pl
W pobliżu Koronowa znajduje się młyn wodny, tzw. Diabelski Młyn. Jest to budynek wzniesiony w XIX wieku z muru pruskiego. Pierwotną funkcję pełnił do połowy XX wieku. Zgodnie z legendą, w momencie przestania płynięcia wody rzeką młynarz dokopał się do diabelskiej karczmy podpisał pakt z czortem. Wówczas co noc zamieniał się w czarta. Czar prysł dopiero, gdy ze wzajemnością zakochał się w księżniczce i po wyznaniu miłości czar prysł.
Obecnie mieści się tu restauracja.
Diabelski Młyn pod Koronowem, fot. KPCD
Mosty i przeprawy w powiecie bydgoskim:
Ostromecko kojarzy się przede wszystkim z zespołem pałacowo-parkowym i rodziną von Alvensleben. Warto jednak przypomnieć, że w okolicach tego miasteczka (rezerwat przyrody Las Mariański) znajduje się ujście wód podziemnych i podskórnych, tzw. Źródło Marii (Marien-Quelle). Informacje o wodzie z Ostromecka pochodzą już z XVI wieku. Lecz eksploatacja na większą skalę rozpoczęła się w XIX wieku. Przedsiębiorstwo w Ostromecku było jedną z największych rozlewni wody w II Rzeczypospolitej – w 1927 r. zdobyła złoty medal na targach gastronomicznych w Paryżu. Po II wojnie światowej przedsiębiorstwo zostało przejęte przez Skarb Państwa. W latach 90. XX wieku trafiło do rąk prywatnych.
Woda Ostromecko, fot. ostromecko.pl
Módl się i pracuj
Leon Wrażliwiec
Pustynia i puszcza
Podsumowanie projektu „Badania strat wojennych”
Za nami czwarte spotkanie cyklu
Wystawę można oglądać przy świetlicy wiejskiej do 9 października