bip - ikona
Unia Europejska - flaga

Pejzaże kulturowe: powiat żniński II

Kolej na Biskupin

Wakacje to czas podróży. Tych bliższych i tych dalszych. Tym razem pragniemy Was zaprosić na wspólną wycieczkę po Pałukach. Będzie to podróż niezwykła, bo odbędzie się z perspektywy jednej z największych atrakcji regionu – Żnińskiej Kolei Wąskotorowej. Nasza opowieść tym razem będzie biegła wzdłuż trasy turystycznej kolejki na odcinku Żnin – Wenecja – Biskupin – Gąsawa. W jej trakcie poznamy historię kolei wąskotorowej na Pałukach, ale także najważniejsze obiekty występujące na trasie przejazdu, w tym rezerwat archeologiczny w Biskupinie.

stacja żnin

Podróż rozpoczynamy w stolicy powiatu – Żninie, przed budynkiem dworca „Żnin Wąskotorowy”, w którym mieści się oddział Muzeum Ziemi Pałuckiej dedykowany kolei wąskotorowej. Tuż obok budynku dworca mieści się stacja początkowa kolejki. Na bocznicach kolejowych zobaczyć można liczne wagoniki, w tym te służące dawniej do celów towarowych.

Miejsce to jest również domem dla najsłynniejszego parowozu w zasobach żnińskiej kolejki – Px38 805 „Leon”. Parowóz ten został zbudowany w 1938 roku w Chrzanowie i jest jedynym pojazdem z serii Px38. Był wykorzystywany na trasach wąskotorowych w wielu polskich miastach, m.in. we Wrześni, Gnieźnie, Białośliwiu czy w Myszyńcu. Od 1983 roku został włączony do służby na poczet żnińskiej kolei. Imię „Leon” zostało mu nadane w 2002 roku przez mieszkańców powiatu żnińskiego. Zabieg ten miał na celu upamiętnienie Leona Lichocińskiego, przewodnika Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji. Był on wieloletnim pracownikiem Żnińskiej Kolei Powiatowej znanym wśród mieszkańców regionu.

 

Kolejka oczekująca na odjazd, fot. KPCD

Popiersie Leona Lichocińskiego w Wenecji, fot. KPCD

Dworzec kolei wąskotorowej w Żninie, fot. KPCD

Nim jednak nasz wagonik odjedzie, warto powiedzieć kilka słów odnośnie samego Żnina. W końcu XIX w. był to prężny ośrodek przemysłu spożywczego, którego wymagał sprawnej komunikacji z zapleczem rolniczym na prowincji. Dotyczyło to przede wszystkim o powstałej w latach 1893-1894 cukrowni, dla której kolejka była kluczowa do przewozu płodów rolnych, jak i pracowników. O znaczeniu kolei w funkcjonowaniu cukrowni świadczy fakt posiadania przez zakład własnej kolejki fabrycznej, której początki sięgają 1884 r., a eksploatacja rozpoczęła się w 1893 r. Obejmowała ona północny obszar powiatu żnińskiego i obszar na południe od Szubina. Łączna długość torów o rozstawie 600 mm wynosiła 46 km. Kolejka pozwalała przewozić dobra miedzy majątkami ziemskimi a cukrownią.

Zachowane fragmenty infrastruktury kolejowej na terenie Cukrowni w Żninie, fot. KPCD

Przed powstaniem kolei wąskotorowej powstała pierwsza trasa normalnotorowa łącząca Żnin z Inowrocławiem, Damasławkiem i Rogoźnem (1889 r), a kilka lat później również z Bydgoszczą przez Szubin (1895 r.). Dworzec stacji kolejowej normalnotorowej znajduje się tuż obok dworca wąskotorówki funkcjonującej od 1894 r. Taka lokalizacja obu stacji miała pomóc w łatwym skomunikowaniu obu sieci. Południe powiatu pozostawało jeszcze przez długi czas bez odpowiedniej sieci kolejowej, a sieć drogowa nie spełniała oczekiwań lokalnego przemysłu spożywczego. W związku z tym właściciele dużych gospodarstw rolnych, dzięki wsparciu lokalnych władz powiatowych rozpoczęli prace nad uruchomieniem kolei o węższym rozstawie szyn – 600 mm. Jako pierwsza w roku 1894 powstała trasa łącząca Żnin z Ośnem, przez Rogowo. Stanowiła oś komunikacyjną regionu, dzięki czemu możliwe było sprawne przewożenie dóbr i osób między majątkami, zakładami, gospodarstwami, miastami i wsiami. 12-kilometrowy odcinek tej trasy między Żninem a Gąsawą jest obecnie wykorzystywana jako atrakcja turystyczna.

Tablica na wagonie z trasą połączenia kolejowego Żnin-Ośno przez Wenecję, Biskupin, Rzym, lata 70. XX w., fot. Grażyna Rutowska / Narodowe Archiwum Cyfrowe

Infrastruktura dawnego dworca kolei normalnotorowej w Żninie, fot. KPCD

Żnińska Kolej Wąskotorowa czeka na odjazd, fot. KPCD

23 kwietnia 2022 r. otwarto nowy przystanek kolejki wąskotorowej w pobliżu żnińskiego molo. Nosi on imię byłego burmistrza, dyrektora placówek kulturalnych i miłośnika Pałuk Andrzeja Rosiaka.

Przystanek kolejki przy Jeziorze Żnińskim Małym, fot. KPCD

stacja wenecja

Wyruszając w podróż ze stacji „Żnin Wąskotorowy” zmierzamy w kierunku Wenecji. Trasa wiedzie początkowo przez obszar zabudowany. Wraz z przekroczeniem granic miasta Naszym oczom zaczyna pokazywać się malowniczy, lekko pagórkowaty obszar wiejski z licznymi jeziorami  otoczonymi przez pola uprawne i gospodarstwa rolne. Dojeżdżając do stacji „Wenecja” mamy możliwość poznać dwie niezwykłe historie: zamku „Diabła Weneckiego” oraz tą opowiadaną przez Muzeum Kolejki Wąskotorowej w Wenecji. Tą pierwszą poznać można chociażby w ramach wydarzenia „Weekend z Diabłem Weneckim”, gdy to ruiny zamku Mikołaja z Wenecji przenoszą gości do zamierzchłych czasów średniowiecza. Można również wtedy zapoznać się z historią fundatora warowni, którego bezwzględność nadała mu przydomek Diabła Weneckiego. Tuż obok średniowiecznej twierdzy stoi niewielki budynek Muzeum Kolejki Wąskotorowej. Zostało ono otwarte w roku 1972. O znaczeniu tego obiektu dla lokalnej społeczności najlepiej świadczą słowa przewodniczącego społecznego komitetu odpowiedzialnego za powstanie Muzeum:

„Oddanie do społecznego użytku, tego może skromnego obiektu, ale jakże dobitnie symbolizującego przemiany świata techniki na przestrzeni […] wieku dwudziestego – jest wymownym świadectwem naszego przywiązania do tradycji, do tego wszystkiego co choć bezpowrotnie przeminęło, złożyło się na obraz współczesnej rzeczywistości”

Wypowiedź ta nawiązywała do postępującej marginalizacji kolei wąskotorowej w okresie powojennym, co doprowadziło do systematycznej likwidacji kolejnych jej odcinków w latach 60. i 70. XX w. Przystanią dla kończących swoją służbę lokomotyw i wagonów było powstałe Muzeum. W zbiorach muzeum znajduje się 17 lokomotyw, drezyny, wagony towarowe i pasażerskie oraz elementy infrastruktury kolejowej (m.in. zwrotnice, obrotnice do zmiany kierunków jazdy czy budka dróżnika ze szlabanem). Utworzone Muzeum stanowiło również bodziec do podtrzymania części linii wąskotorowej do celów turystycznych. Obecnie kolejka stanowi jedną z największych atrakcji regionu i przyciąga wielu turystów i miłośników zabytków techniki. Wynika to także z licznych wydarzeń realizowanych na terenie Muzeum. Niewątpliwie jedną z najbardziej efektownych jest „Wenecka Noc z Parowozami”. Nocna przejażdżka zabytkowymi składami kolejki pozwala przeżyć niezapomniane chwile i poznawać Pałuki w zupełnie innym świetle. Organizowane zloty i spotkania miłośników kolei są najlepszym dowodem na potrzebę utworzenia tego typu placówki oraz wskazuje na jej ważną rolę w popularyzowaniu historii techniki i dziejów Pałuk. 

fot. Daniel Pach dla UMWKP

Muzeum Kolejki Wąskotorowej, peron kolejki i ruiny zamku w Wenecji, fot. KPCD

stacja biskupin

Ruszając ze stacji „Wenecja” mijamy po lewej stronie ruiny zamku zbudowanego w XIV w. z inicjatywy Mikołaja Nałęcza, po prawej zaś kościół parafialny pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wenecji wraz cmentarzem, na którym spoczywa m.in. Walenty Szwajcer – lokalny nauczyciel i jeden z odkrywców osady obronnej w Biskupinie.

Postać ta wyznacza nam kolejny przystanek na naszej podróży – mianowicie stacje „Biskupin Wykopaliska”. Nim jednak tam dojedziemy mijamy miejsce w którym dawniej funkcjonowała stacja „Biskupin Odcinek”. Kiedyś to było miejsce o tyle kluczowe, że krzyżowały się tam dwie linie kolejki wąskotorowej; prowadzące do Grochowisk Szlacheckich oraz do Ośna. Obecnie niewiele zostało śladów po tej trasie. Najczytelniejsze pamiątki tej zlikwidowanej linii można zaobserwować w Gogółkowie (dawniej Gogotkowie), gdzie po dziś stoi przystanek z budynkiem dawnego tartaku oraz w Rogowie, gdzie wzdłuż dawnej trasy wiedzie droga pieszo-rowerowa. Dawny tartak na linii Żnin – Ośno, tak samo jak i Cukrownia w Żninie ze swoją infrastrukturą wąskotorową oraz dawny dworzec przy porcie w Ostrówku są najbardziej czytelnymi śladami gospodarczego znaczenia pałuckiej kolei wąskotorowej.

Grób Walentego Szwajcera w Wenecji, fot. KPCD

Kościół i cmentarz w Wenecji; budynek dawnego tartaku w Gogółkowie, fot. KPCD

Wróćmy jednak do naszej podróży. Po kilku minutach jazdy nasz wagonik z Biskupina dociera do przystanku „Biskupin-Wykopaliska”, znajdującego się obok wejścia na teren stanowiska i rezerwatu archeologicznego.

 fot. Daniel Pach dla UMWKP

Biskupińskie wykopaliska należą do jednych z najbardziej znanych w Polsce, ale także do najważniejszych w Europie. Ze względu na swoje znaczenie obiekt ten został uznany na mocy decyzji Prezydenta RP za „Pomnik Historii” już w roku 1994 r. P Początki systematycznych badań archeologicznych sięgają okresu międzywojennego. Prowadzone w latach 30. XX w. prace melioracyjne wokół Jeziora Biskupińskiego spowodowały znaczne obniżenie lustra wody, co przyczyniło się do odsłonięcia licznych pali drewnianych, które stały się obiektem zainteresowania dzieci z okolicznej wioski. Te zaś zawiadomiły nauczyciela lokalnej szkoły – wspominanego wcześniej Walentego Szwajcera, o intrygujących ich konstrukcjach. Po sprawdzeniu informacji dostarczonych przez dzieci, nauczyciel zawiadomił służby konserwatorskie o odkryciu. Zgłoszeniem tym zainteresował się wybitny polski archeolog Józef Kostrzewski. Tak pierwszy kontakt badacza ze stanowiskiem opisał we swoich wspomnieniach Walenty Szwajcer:

Kiedy przyszliśmy na miejsce, zobaczyłem jak na widok profilu wykopu Jerchy (właściciela działki) i sterczących z niego konstrukcji profesor na dłuższą chwilę osłupiał, a potem w pośpiechu zaczął rozpakowywać plecak z pudełkami […]. Podniecenie udzieliło się także mnie. Biegaliśmy wokół wykopu zbierając kości, ceramikę, kamienne rozcieracze do żaren, fragmenty drewna

Było to w roku 1933. Już w następnym przystąpiono do regularnych badań wykopaliskowych które trwały przez kolejne lata i dziesięciolecia. W ich trakcie przebadano niemal cały teren Półwyspu Biskupińskiego, w wyniku czego odkryto doskonale zachowane relikty osady obronnej łączonej ze społecznością kultury łużyckiej. Osadę obronną tworzyło ponad 100 domostw ustawionych w 13 rzędach, które były otoczone dookolnie przebiegającym wałem drewniano-ziemnym z jedną bramą wjazdową.

 fot. Andrzej Goiński dla UMWKP

W trakcie badań wykopaliskowych wykorzystywano wszystkie wówczas dostępne nowoczesne instrumenty do realizacji prac badawczych, dokumentacyjnych i eksploracyjnych. Jednym z ciekawszych zabiegów było wykorzystanie sieci wąskotorowych wagoników do transportu nadmiaru ziemi z wykopów oraz materiału źródłowego. Wykorzystanie kolei wąskotorowej w trakcie prac wykopaliskowych w znaczący sposób ułatwiło prace eksploracyjne. Po zakończeniu wykopalisk wraz z rozwojem ruchu turystycznego wokół stanowiska powstała stacja „Biskupin Wykopaliska”.

Z okazji 85. rocznicy odkrycia Biskupina Google przygotował specjalne logo – biskupińskie Doodle. Na stronie głównej wyszukiwarki pokazano grafikę bramy w wałach ochronnych Biskupina.

Google Doodle, fot. kujawsko-pomorskie.pl

 fot. Andrzej Goiński dla UMWKP

Powstanie przystanku ułatwiało turystom docieranie do wybudowanych rekonstrukcji zabudowań łużyckich, wałów obronnych, ale także towarzyszącego im pawilonu mieszczącego Muzeum Archeologiczne. Prezentowane są w nim znaleziska z badań realizowanych przez dziesiątki sezonów prac archeologicznych. W celu ochrony tego wyjątkowego stanowiska, ważnego dla środowiska naukowego, ale także stanowiącego istotny komponent kultury polskiej, utworzono na terenie Półwyspu Biskupińskiego rezerwat archeologiczny. Obecnie miejsce to jest jednym z najczęściej odwiedzanych tego typu obiektów w Polsce. Wycieczka do osady biskupińskiej stała się już niemal obowiązkowym punktem w edukacji dzieci i młodzieży ze szkół znajdujących się w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, 

Skansen archeologiczny w Biskupinie bywa scenografią w historycznych i kostiumowych produkcjach filmowych. Kręcono tam ujęcia do filmów Jerzego Hoffmanna Ogniem i mieczem i Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem.

https://www.youtube.com/watch?v=woighgMVr-E

Osada jest także często miejscem organizacji festynów, pokazów, wydarzeń o charakterze popularnonaukowym. Do najważniejszych wydarzeń zaliczyć należy „Festyn Archeologiczny” i „Majówkę” w Biskupinie. W ich takcie odwiedzający rezerwat goście mogą poczuć namiastkę życia codziennego minionych wieków w ramach pokazów tzw. „żywej archeologii”. Przygotowane stoiska i rekonstruktorzy pozwolą w tym czasie odkryć różne dziedziny życia społeczności neolitycznych, przełomu epoki brązu i żelaza oraz wczesnego średniowiecza. 

Festyn Archeologiczny w Biskupinie, fot. Andrzej Goiński dla UMWKP

stacja Gąsawa

O wpływie badań biskupińskich na lokalna świadomość mogą poświadczać chociażby nazwy ulic czy restauracji w Gąsawie, której nasza kolejka kończy bieg. Patrząc jednak przed siebie wprawiony obserwator zobaczy, że tory kończące się w gęstej trawie kiedyś musiały biec dalej, pomiędzy polami i niewielkimi zabudowaniami. Dawniej bowiem trasa ta wiodła aż do Grochowisk Szlacheckich. W samej Gąsawie na przybywającego turystę czeka opowieść o  Leszku Białym, opowiedziana przez pomnik ku czci księcia, ale także zabytkowy kościół św. Mikołaja. Warto w tym miejscu zatrzymać się na dłużej i zapoznać się z niezwykła historią Gąsawy, poznać postacie historyczne, które odcisnęły swoje piętno w jej dziejach i podziwiać uroki przyrody. 

 

Ostatni przystanek – Gąsawa, fot. KPCD

Tory kolei znikają w trawach Gąsawy, fot. KPCD

Pałuki to niezwykły region. W nim historia sprzed tysięcy lat łączy się z tą współczesną. Podróżując wagonikiem Żnińskiej Kolejki Wąskotorowej można podziwiać nie tylko piękno przyrody, ale także świadectwa bogatej historii tych ziem, którą współcześnie w dużej mierze ukształtowała kolej i fenomen biskupińskich wykopalisk. Zarówno kolejnictwo, jak i archeologia w dużym stopniu kształtują kulturę regionu.

Żniński szlak kolei wąskotorowej
  1. Cukrownia w Żninie
  2. Stacja Żnin, Żnińska Kolej Wąskotorowa – Oddział Muzeum Ziemi Pałuckiej
  3. Stacja Żnin Licealna/Jezioro Żnińskie Małe
  4. Stacja Wenecja, Muzeum Kolei Wąskotorowej, ruiny zamku, zabytkowy kościół i cmentarz
  5. Budynek starego tartaku w Gogółkowie
  6. Stacja Biskupin – Rezerwat Archeologiczny, Muzeum Archeologiczne
  7. Stacja Gąsawa
Sprawdź też inne szlaki dziedzictwa powiatu żnińskiego: